Kto nie zna smaku paprykarza szczecińskiego ?? Myślę, że wszyscy znają. Ten domowy, jest jednak dużo smaczniejszy, bo zrobiony we własnej kuchni, bez konserwantów i wzmacniaczy smaku. Jest nie tylko ciekawym smarowidłem do pieczywa, ale również znakomitą propozycją na zdrowy i lekki obiad, czy na kolację. Do tej potrawy, można użyć każdej ryby wędzonej, pieczonej lub gotowanej na parze. Domowy paprykarz szczeciński, fajnie pachnie i fajnie smakuje.
Polecam bardzo 🙂
Składniki
- 100 g białego ryżu
- 150 g fileta z dorsza bez ości
- 1 większa marchewka
- 1 pietruszka
- 1 cebula
- 4-5 łyżek ketchupu bez konserwantów
- sól i pieprz do smaku
- 1 łyżka soku z cytryny
- olej do smażenia
Ryż ugotuj na sypko z łyżeczką soli, wg. instrukcji na opakowaniu.
Rybę osusz papierowym ręcznikiem i skrop sokiem z cytryny. Ugotuj na parze około 15 minut, lub gotuj w małej ilości wody i odcedź. Gotową rybę, rozgnieć widelcem, na małe kawałki.
Marchewkę i pietruszkę, zetrzyj na grubych oczkach. Cebulę pokrój w małą kostkę.
Na większej patelni rozgrzej kilka łyżek oleju, dodaj cebulę, kiedy cebulka się zeszkli, dodaj warzywa. Warzywa smaż mieszając, do czasu, kiedy zmiękną. W razie potrzeby dolej odrobinę wody.
Do warzyw, dodaj rozdrobnioną rybę i ketchup, całość dokładnie pomieszaj i jeszcze chwilę podgrzewaj na małym ogniu.
Na koniec dodaj ryż i wszystko dokładnie pomieszaj. W razie potrzeby, dopraw do smaku.
Podaj na ciepło lub na zimno, na obiad lub na kolację. Smacznego 🙂