Przygotowując tą potrawkę, początkowo nie miałam zamiaru robić zdjęć na bloga, ale jest to tak smaczne i pożywne danie, że pomyślałam…dlaczego nie podzielić się tym przepisem ?
Potrawka, czy jak kto woli bulion z kurczaka, to potrawa jednogarnkowa, ja zwykle przygotowuję ją na dwa dni. Podobnie jak rosół, potrawka najlepiej smakuje na następny dzień. Z powodzeniem można podać ją w bulionówkach, na domowych imprezach, będzie pysznie 🙂
Składniki dla 6-7 osób
- 1 kurczak
- 2 marchewki pokrojone w kostkę
- 1 pietruszka pokrojona w kostkę
- 8 brukselek podzielonych na pół (mogą być mrożone )
- puszka groszku
- puszka kukurydzy
- 1 pełna łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego
- 1 pełna łyżka suszonego lubczyku
- 3 łyżki świeżo posiekanej kolendry
- 5 łyżek sosu sojowego
- domowa vegeta
22 komentarze
Nie znałam takiej wersji potrawki, smakowita 😉
Bardzo fajna i apetyczna potrawka 🙂
Wspaniała ta potrawka. Samo zdrowie, a ile brukselek- mmm uwielbiam po prostu takie dania. No i brukselki- nie rozumiem jak można ich nie lubić- są takie smaczne. Super! Pozdrowionka serdeczne!
Bardzo lubię takie gęste zupy, zawierające mnóstwo warzyw, na bogato – świetny pomysł na jednogarnkowe danie.
Pyszna! Takie potrawki to zdecydowanie moje klimaty. Dania jednogarnkowe uwielbiam 🙂
Wygląda smakowicie 🙂
Świetny przepis i pomysł na obiad 🙂
Uwielbiam kurczaka pod każdą postacią 🙂 A twoja ala zupka z warzywami i pływający w niej biały kurczaczek zrobiły na mnie ogromne wrażanie ! chętnie zjadłabym miseczkę 🙂
Brukselki lubimy więc ta potrawka przypadłaby nam do gustu 😀
Bardzo smacznie i kolorowe danie 🙂
Jednogarnkowo, szybko i smacznie 🙂
Jestem zachwycona 🙂 Lubie brukselkę, a w takim towarzystwie to już rarytas 🙂
Potrawka pełna witamin i wspaniałego smaku 🙂
To jest jedno z tych dań, które można pokochać za prostotę i smak 🙂
Wspaniała propozycja. Ostatnio robiłam ramen , orientalny rosół, podobnie, ale Twoja wersja bardzo rodzima i swojska, super.
Bardzo fajny wpis no i zupka :3
Bardzo apetyczna.
oo.. u mnie w domu takich zup nie robiliśmy!
fajne 🙂
Aż zrobiłam się głodna 🙂
Świetna potrawka! Jutro gotuję!
Pozdrawiam 🙂
Witam na blogu. Polecam i pozdrawiam 🙂
ja pominęłabym jedynie brukselkę bo jej nie lubię 🙂