Kotlety z ryb to miła odmiana od filetów smażonych lub pieczonych. Warto przygotować je w domu, mamy wtedy pewność, że nie zawierają sztucznych dodatków smakowych i wypełniaczy. Robiąc kotleciki dla dzieci przygotujmy łagodniejszą wersję, bez pasty curry, zamiast tego można dodać cebulkę i czosnek. W tym przepisie za wszystkie przyprawy wystarcza pasta curry, w której oprócz ostrych papryczek jest czosnek, cebulka, kolendra, imbir, kmin i trawa cytrynowa. Bardzo polecam rybkę w takim wydaniu, szczególnie dla fanów smaków orientalnych 🙂
Składniki
- około 500 g. filetów białych ryb morskich, bez skóry i ości
- 1-2 płaskie łyżki pasty z czerwonego curry ( w zależności od upodobań smakowych )
- 1 duże jajko
- 1 łyżka mąki kukurydzianej
- olej roślinny do smażenia
- bułka tarta
Osuszoną rybę mielę w maszynce do mięsa, dodaję pastę curry, roztrzepane jajko i mąkę kukurydzianą. Składniki dokładnie mieszam, jeżeli masa będzie mało elastyczna można dodać więcej mąki kukurydzianej. Z masy formuję małe kotleciki o średnicy 5 cm. Każdy kotlecik delikatnie obtaczam w bułce tartej i smażę na rumiano. Około 4 minuty z każdej strony. Gotowe odsączam na papierowym ręczniku i podaję ciepłe z ryżem i surówką. Smacznego 🙂
20 komentarzy
Takie orientalne kotlety muszą być przepyszne 😉
Ciekawe 🙂 Lubię Kotleciki rybne 🙂
Ale obiad ,cudowny.
Kotlety rybne – pycha, a z pastą curry – jeszcze lepiej 🙂
Pyszne kotleciki, świetnie przyrządzone 🙂
Ładnie podany, apetyczny domowy obiad! Ciekawe orientalne dodatki! 🙂
Nigdy nie jadłyśmy kotletów rybnych (no może jak byłyśmy małe ale nie pamiętamy tego). Bardzo chętnie byśmy spróbowały Twoich 🙂
Fajny pomysł z tą pastą curry 🙂
Wyglądają bardzo smakowicie, rybę uwielbiam to kotleciki pewnie też.
Małgosiu jakie apetyczne i rumiane. 🙂
marzą się mnie takie domowe dobre kotlety rybne, chętnie skorzystam z pomysłu!
Fenomenalne danie. Właśnie nie bardzo wiem, co zjem na kolację. Może właśnie wykorzystam Twój przepis 🙂
Kotlety rybne ciekawe czy by to zjedli hmmm
Świetne danie, a zdjęcia piękne, pozdrawiam 🙂
bardzo fajny pomysł na kotlety inaczej 🙂
Serwujesz to, co kocha <3 Dam się pokroić za ich talerz 🙂 !!!
mniam, brzmi smakowicie ! zapisuje do wykorzystania ! pozdrawiam!
moje smaki, więc muszę zrobić 🙂
Wspaniały przepis, takich jeszcze nie jadłam:)
Prosty i ciekawy pomysł
Do wykorzystania w najbliższym czasie 🙂