Kurczak w sosie słodko – kwaśnym to żadna nowość, można kupić gotowe słodko – kwaśne sosy w słoiczkach, a nawet w proszku 🙂 Jednak najbardziej smakuje domowy sos, ze świeżych i sprawdzonych produktów, doprawiony wg. własnego smaku.
Przygotowanie potrawy, zaczynam od smażenia kurczaka i krojenia warzyw. Następnie łączę wszystkie składniki, słodko – kwaśnym pomidorowym sosem. Ten sos, znakomicie uzupełnia się z ryżem. Dużo w nim zdrowych i aromatycznych produktów. Polecam na rodzinne obiady i kolacje 🙂
Składniki na kurczaka w sosie słodko – kwaśnym
– 2 piersi kurczaka
– 1 i 1/2 czerwonej papryki
– 1/3 małego, słodkiego ananasa lub kilka plasterków ananasa z puszki
– 2 małe cebule
– 2 małe marchewki
– 2 ząbki czosnku
– 1 cm. kawałek imbiru
– 1/2 szklanki passaty pomidorowej ( u mnie z kartonika )
– 1 łyżka mąki ziemniaczanej
– 3 łyżki octu winnego lub soku z cytryny
– 1 łyżka cukru
– sól i pieprz do smaku
– olej do smażenia
Kurczaka pokrój w małą kostkę, posyp delikatnie solą i pieprzem. Doprawione kawałki kurczaka, posyp z każdej strony mąką ziemniaczaną.
Z papryki usuń gniazda nasienne i pokrój w kostkę. Ananasa pokrój w mniejszą kostkę. Marchewki pokrój w słupki lub na półplasterki. Cebulę pokrój w małą kostkę. Czosnek i imbir drobno posiekaj.
Na dużej patelni, rozgrzej olej. Na rozgrzany tłuszcz daj cebulę i kurczaka, smaż do czasu, kiedy mięso zmieni kolor. Teraz dodaj czosnek i imbir, smaż chwilę mieszając.
Passatę pomidorową, pomieszaj z cukrem i octem winnym lub z sokiem z cytryny.
Do kurczaka, dodaj paprykę i marchewkę. Kiedy warzywa lekko zmiękną, dodaj kawałki ananasa i sos pomidorowy. Całość smaż mieszając, do zgęstnienia sosu. W razie potrzeby, dopraw do smaku.
Podaj w towarzystwie ryżu ( u mnie parboiled ). Smacznego 🙂
Uwagi – Jeżeli używasz ananasa z puszki, możesz dodać do sosu, trochę soku z puszki ( wg.uznania ).
6 komentarzy
Takie danie jadłam bardzo dawno temu na stołówce szkolnej i o dziwo było ono bardzo smaczne 🙂
Kto jest fanem słodko-kwaśnych smaków, na pewno będzie zadowolony 🙂
to mój smak!
Pozdrawiam Madzia 🙂
Takie danie to fajny pomysł, prosto i smacznie, a do tego niebanalnie 🙂
Tak szczerze mówiąc rzadko jemy w takim wydaniu, sama nie wiem, dlaczego