Delikatne galaretki z kurczakiem i warzywami, będą dobrą przystawką dla gości, ale świetnie się również sprawdzą jako samodzielny posiłek na zimno. Galaretki drobiowe, to nieco lżejsza wersja wytrawnych galaretek, smakują podane z octem winnym i pieczywem. Zdrowy, esencjonalny wywar z kurczaka i warzyw, usztywniony żelatyną, nie potrzebuje więcej rekomendacji. Polecam serdecznie 🙂
Składniki na galaretki drobiowe
- 1 mały kurczak gospodarski
- 2 marchewki
- 1 większa pietruszka
- mała puszka kukurydzy
- mała puszka groszku
- sól i pieprz do smaku
- kilka gałązek pietruszki i selera
- kilka liści laurowych i kilka ziaren ziela angielskiego
- 5 pełnych łyżek żelatyny spożywczej
Potrzebne też będą małe miseczki, salaterki, kokilki lub filiżanki, około 10 sztuk.
Kurczaka podziel na dwie połowy, dokładnie umyj chłodną wodą. Mój kurczak był mały, około 1, 4 kg. Z dużego kurczaka, odłóż 1/4 i daj do zamrażarki.
Połówki kurczaka ułóż ciasno na dnie garnka, dodaj obraną pietruszkę ( w całości ), liście laurowe, ziele angielskie i związane gałązki pietruszki i selera. Całość zalej zimną wodą, około 1, 5 litra. Kurczak powinien być zakryty wodą, postaraj się nie dolewać więcej wody.
Po zagotowaniu zmniejsz ogień do minimum, dodaj dwie płaskie łyżeczki soli, gotuj pod przykryciem około 40 minut. Dodaj marchewki, gotuj kolejne 30 minut.
Z bulionu wyciąg mięso i warzywa, odłóż na talerz.
Bulion dopraw do smaku w razie potrzeby, przecedź przez sitko, odlej 1 litr wywaru. Do gorącego bulionu ( 1 litr ), dodaj 5 pełnych łyżek żelatyny, od razu pomieszaj rózgą kuchenną, żelatyna powinna dokładnie się rozpuścić.
Marchewkę i pietruszkę pokrój w kostkę, groszek i kukurydzę przecedź przez sitko. Z kurczaka usuń skórę i kości, mięso pokrój na mniejsze kawałki.
Do małych miseczek lub filiżanek, rozłóż porcje mięsa i warzyw. Zawartość filiżanek, zalej bulionem i odłóż do stężenia do lodówki, naczynia możesz przykryć kawałkiem foli spożywczej.
Galaretki zostaw do stężenia na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Galaretki można przechowywać w lodówce, do pięciu dni.
Smacznego 🙂
3 komentarze
Te drobiowe zdecydowanie bardziej lubię 🙂
W moim domu rodzinnym bardzo często rodzice robili galaretki, ale z nóżek wieprzowych. Ja w całym swoim życiu kulinarnym tylko raz zrobiłam,bo jakoś nie lubię ich smaku. Może pora wrócić do pomysłu? Twoja wersja jest tak apetycznie kolorowa, że moglabym się skusić
Zrobiliśmy sobie galaretkę na nowy rok i smakowała świetnie!
Może dlatego, że rzadko ją robimy:)