KRÓTKA HISTORIA CERAMIKI
Pierwsze naczynia z ceramiki, pojawiły się w Chinach już w VII wieku. Przez wieki, pilnie strzeżona tajemnica produkcji, pobudzała wyobraźnię europejskich nabywców, kupców i alchemików. Przedmioty stworzone z mieszanki minerałów ( kwarc, glinka kaolinowa, skaleń ) wypalane w odpowiedniej temperaturze, kosztowały fortunę i były nie osiągane dla przeciętnego śmiertelnika. W końcu, początkiem XVIII wieku niemiecki alchemik J.Bottger, opracował skład masy porcelanowej i wkrótce, niedaleko Drezna powstała pierwsza fabryka porcelany w Europie.
W Polsce pierwsza manufaktura porcelany, powstała na Wołyniu, osiemdziesiąt lat później. Książę Józef Czartoryski, na którego ziemiach zalegały złoża kaolinu, rozbudował manufakturę w Korcu, a następnie uruchomił fabrykę fajansu, a potem porcelany. Miał już odpowiednie zaplecze i uzdolnionych fachowców z różnych dziedzin. Pierwszym dyrektorem zakładu i twórcą polskiej porcelany był Franciszek De- Mezer i jego brat Michał. To oni, stali się twórcami polskiego przemysłu ceramicznego. Produkowana przez nich ceramika, do dziś należy do najcenniejszych w naszych muzeach.
MÓJ PIERWSZY SERWIS OBIADOWY
Dzisiaj mamy świetnie prosperujące fabryki porcelany między innymi ,,Ćmielów” i ,,Chodzież” w Ćmielowie i Chodzieży oraz Lubiana w Krakowie, Wrocławiu i Łubianej na Kaszubach. Są jeszcze Tułowice, Wałbrzych, Bolesławiec. Każda z nich, ma ciekawą historię i bogate zaplecze, składające się z wykwalifikowanych fachowców, własnych działów projektowych i graficznych. Polska ceramika zachwyca różnorodnością, bogactwem kształtów i kolorów. Producenci idąc z duchem czasu, dopasowują ceramikę użytkową do każdego stylu i wnętrza.
Mój pierwszy serwis obiadowy, dostałam od rodziców w prezencie ślubnym. Pamiętam pakunek olbrzymich rozmiarów, a w środku serwis obiadowo – kawowy, dla dwunastu osób. Złocenia i angielskie różyczki na białej, cienkościennnej porcelanie, takie wzornictwo było wtedy bardzo pożądane. Sygnatura wskazuje, na pochodzenie serwisu z wałbrzyskiej ( dawniej niemieckiej ) fabryki porcelany, wtedy pod nazwą Wawel. I chociaż dzisiaj, wzornictwo serwisu, może się wydawać nieco archaiczne, nadal z przyjemnością używam go w czasie większych spotkań rodzinnych.
LUBIANA LUBIANA
Na co dzień, przez długie lata używałam klasycznych talerzy Luminarc, były bardzo wytrzymałe, do dzisiaj mam kubki na kawę i miseczki na sałatki. Z czasem Luminarc stał się nudny i nieatrakcyjny, tym chętniej przestawiłam się na naturalne, porcelanowe naczynia. Świeże pomysły projektantów z fabryki porcelany Ćmielów czy Lubiana, zadowolą najbardziej kapryśnych klientów. Można wybierać między nowoczesnym designem, pasującym do wnętrz w stylu klasycznym i skandynawskim, a wzornictwem tradycyjnym, pasującym do wnętrz w stylu retro, rustykalnym czy prowansalskim.
Osobiście bardzo lubię cieplejsze wnętrza w stylu prowansalskim, do takich wnętrz idealnie pasuje zastawa z białej porcelany z delikatnym lawendowym wzorem lub uroczy komplet talerzy Bokono.pl.
Jeden i drugi zestaw, wyróżnia talerz na zupę, w formie wygodnej, zgrabnej salaterki. Właśnie takie, komplety zastawy stołowej lubię. Bardziej nowoczesną formę ma śnieżnobiały zestaw Victoria, tutaj talerze i salaterka na zupy, mają kształt kwadratu.
Mam ogromny sentyment do porcelany od Lubiany, może decyduje o tym melodyjna nazwa firmy, może kaszubskie korzenie zakładu , a już na pewno wyjątkowe serwisy obiadowe, biorąc pod uwagę o wzornictwo i kształt.
Ceramiczne naczynia polskich producentów, to przyjemność użytkowania nie tylko od święta, ale również na co dzień. Są odporne na zarysowania i uszkodzenia. Dodatkowym atutem nowoczesnej ceramiki, jest możliwość mycia naczyń w zmywarce i podgrzewanie w kuchence mikrofalowej.
Po latach użytkowania, talerze pozostają śnieżnobiałe i błyszczące. Wysokogatunkowa porcelana sprawia, że mogę z przyjemnością celebrować każdy posiłek z rodziną i przyjaciółmi. Obiad podany na pięknej zastawie stołowej, wcale nie musi być wykwintny, ale będzie tak smakował. Kawa z przyjaciółką, podana w fantazyjnej filiżance, nabiera głębi i smaku. Dzisiejsze serwisy są nie tylko praktycznym dodatkiem, ale również wyjątkową ozdobą naszych kuchni, salonów i jadalni 🙂
W asortymencie sklepu Bokono znajdziecie bogaty wybór przedmiotów użytkowych ze szkła i porcelany, również serwisy obiadowe Bokono.pl Oraz sprzęt do wyposażenia domów i mieszkań w różnym przedziale cenowym.
9 komentarzy
Cenne informacje
Piękny ten zestaw z lawendą 🙂
Mam nadzieję, że długo będzie mi służył, bo bardzo go lubię 🙂
Piękny, ta lawenda jest super…:) Stylowo i klasycznie. Oby długo służył 🙂
Obie zastawy są piękne! Moi rodzice również w prezencie ślubnym dostali bardzo podobną zastawę jak Twoja. Już tyle lat z nami jest i ciągle w dobrym stanie!
Piękna ta porcelana z lawendą! Zakochałam się!
Ja na co dzień używam Luminarca – ze względu na juniora, bo niejeden talerz już zaliczył lądowanie na podłodze. Ale mam też piękną białą porcelanę ze srebrnym zdobieniem od mamy. Tę staram się oszczędzać 😉
Może jestem wybredna ale zeszło mi trochę czasu nad jego kupnem. Wybór padł na wyrób włoskiej marki Phlipak Milano Elegi. Podoba mi się głownie styl który z jednej strony jest skromny z drugiej zaś podkreśla prestiż owego produktu. Dodam tylko że zestaw jest dla sześciu osób.
Moja znajoma ma ten zestaw. Będziesz zadowolona 🙂
Brzmi interesująco. Z Włoch go sprowadziłaś czy można u na dostać go. Szukam czegoś eleganckiego na prezent ślubny.