To prawdziwa frajda, móc przygotować domowe tortille, bez polepszaczy i chemicznych dodatków. Przyjemność tym większa, że mogłam wykorzystać oryginalną kolumbijską mąkę kukurydzianą do wyrobu tortilli i chleba ze sklepu Kuchnie Świata. Jest to mąka o nieco innej fakturze, wyprodukowana z suszonych ziaren kukurydzy. Mączka jest drobniejsza, delikatniejsza i po wymieszaniu z wodą tworzy bardzo elastyczne ciasto.
Do wykonania idealnych meksykańskich tortilli, wystarczy odpowiednia proporcja ciepłej wody i mąki, oraz odrobina soli. Równie ważny jest czas, w którym ciasto chłonie wodę. Placki opiekamy na suchej patelni z dobrym, nie przywierającym dnem.
Po przeczytaniu opisu wykonania placków, może się Wam wydawać, że jest to dość mozolna praca. Surowe placki są jednak bardzo plastyczne, nie rozrywają się i szybko osiągniecie wprawę 🙂
Tortille podaję w formie tacos, z poszarpanym, usmażonym mięsem kurczaka, sałatką i ostrym sosem 🙂
Składniki / 16 placuszków o średnicy 13 – 14 cm
- 240 g mąki kukurydzianej Pan Harina
- 250 -260 g ciepłej wody
- 2 szczypty soli morskiej
Do miseczki daję mąkę i sól, dodaję ciepłą ( nie gorącą ) wodę. Zaczynam wyrabiać ciasto. W razie potrzeby, można dolać odrobinę wody.
Ciasto wyrabiam 1 – 2 minuty. Gotowe ciasto powinno być zwarte i elastyczne.
Ciasto daję do miski i przykrywam kawałkiem folii spożywczej. Dodatkowo na misce, należy rozciągnąć folię. Chodzi o to, żeby ciasto nie wysychało, tylko chłonęło wodę. Można również miseczkę skroić wodą. Jeżeli nie macie folii, ciasto można przykryć mokrą ściereczką. Tak przygotowane ciasto, odstawiam na 40 minut.
Po tym czasie, odrywam kawałki ciasta i robię kulki, nieco większe od orzecha włoskiego. Kulki również należy przykryć folią spożywczą.
Kulki daję między dwa kawałki folii. Można spodem dużego talerza nacisnąć na kulkę i wałkiem szybko rozciągnąć boki ciasta. Następnie większą salaterką wyciskać zgrabne koło.
Placki piekę na rozgrzanej patelni bez tłuszczu. Około 2,5 minuty z każdej strony. Gotowe placuszki powinny się lekko przyrumienić. Ja piekłam na dwóch patelniach, po dwa placki na jednej.
Tortille podaję w formie tacos z kurczakiem, sałatą i ostrym sosem. Nie zjedzone tortille szybko wysychają, można podzielić je na połówki a następnie na ćwiartki. Otrzymamy nachos, meksykańskie chrupki do różnych past i sosów. Smacznego 🙂
Inspiracja do wpisu ==>> Ale Meksyk
11 komentarzy
wygląda smakowicie:)
Na pewno nie jest to szablonowa propozycja, jakich wiele. Sama nigdy tortilli nie robiłam.
Spróbuję na pewno.
Pozdrawiam! 🙂
Lubię bardzo domowe tortille, ale czasem mi nie wychodzą. Twoje prezentują się idealnie 🙂
Wyglądają wprost idealnie 🙂 ciekawe czy by mi wyszły…
Wyjdą na pewno, też miałam obawy, ale ta mąka nie sprawia problemów 🙂
wspaniała tortilla 🙂 w sam raz dla bezglutenowców : )
Na pewno nie dla osób chorych na celiakię ponieważ mąka może zawierać śladowe ilości pszenicy owsa (tak jest napisane na stronie gdzie mąka została kupiona). Owies również może być zanieczyszczony glutenem podczas upraw, zbiorów i przetwarzania. Coś co naturalnie nie zawiera glutenu nie koniecznie jest wolne od glutenu.
ale pyszności! Nasza mnie ochota na domowego kebaba <3
Domowych jeszcze nie robiłam, ale w końcu muszę spróbować 🙂
Proszę zwrócić uwagę, że mąka, z której zrobiła pani tortillę nie jest oznaczona międzynarodowym znakiem przekreślonego kłosa a więc nie jest czysta bezglutenowo a co za tym idzie nie powinna pani wprowadzać w błąd pisząc DOMOWA TORTILLA BEZGLUTENOWA. Nie umieściła pani informacji o zagrożeniu zanieczyszczeniem mąki, którą pani poleca no ta bene, glutenem.
U większości osób uczulonych na gluten, objawy uaktywniają się dopiero po spożyciu większych ilości glutenu. Osoby, które muszą stosować dietę restrykcyjną, same wybiorą rodzaj mąki, która jest dla nich odpowiednia, ponieważ są tego świadome i są na to wyczulone. Ale ma Pani rację, tytuł posta może wprowadzać w błąd, osoby chore na celiakię, dlatego usunęłam słowo “bezglutenowa”.