Bardzo prosta i smaczna pasta z wędzonej makreli i gotowanych jajek. Sama makrela jest dość ciężko strawna, ale rozdrobniona z dodatkami, stanowi bardzo ciekawe smarowidło do pieczywa. Spróbujcie mojej wersji, ale zachęcam do eksperymentów, zawsze to miła odmiana po nudnych kanapkach z wędliną i serem :)
Składniki
- mała makrela
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 2 ogórki kiszone lub konserwowe
- garść kiełków z rzodkiewki
- musztarda i majonez ( opcjonalnie )
16 komentarzy
Wygląda przepysznie 🙂
Pasta z makreli – pewnie, że znam. U nas w domu je się ją od lat. Już jako dziecko bardzo ją lubiłam i sobie chwaliłam. Pyszności! 🙂
Pozdrawiam serdecznie! Miłego wieczoru 🙂
ileż zdrowia w środku:)
Pamiętam te makrele,uwielbiam!.
uwielbiam! często robię z serem, ale wersja z jajkiem również bardzo mi smakuje:)
bardzo chętnie spróbuję bo to zdecydowanie moje smaki ::)
Świetnie wygląda, już tak wiosennie 😉
Mój mąż ją uwielbia 😀
Pasty z makreli bardzo lubię. Z kiełkami jeszcze nie robiłam, ale zapowiada się ciekawy smak 🙂
Świetna pasta, można ją jeść nawet bez chleba.
dla tych co jedza za malo ryb 😉 czyli dla większosci Polakow 🙂
Ostatnio mam świra na punkcie takich past. Są bardzo smaczne i proste w wykonaniu 😉
Od razu przypomniała nam się reklama żabki xD Pasta z makreli jest dobra na śniadanie dla zodiakalnych ryb xD
Robię bardzo podobną, ale nigdy nie korzystałam z kiełków. Muszę spróbować.
Wspaniale wygląda – idealna na śniadanie, czy kolację 🙂
super pomysł na pastę 🙂 lubię takie smarowidła 😉