Chciałam upiec coś ciekawego na imieniny mamy, wybór padł na rurki z kremem Ewy Wachowicz. Są dość czasochłonne w przygotowaniu, ale praca zostaje nagrodzona wspaniałym smakiem. Rurki podobne są w smaku do najlepszych kremówek. Można sobie uprościć zadanie i użyć gotowego ciasta francuskiego. Rurki będą idealne na prezent i na karnawałowy stół. Bardzo polecam 🙂
Składniki na ok. 37 rurek
- 2, 5 szkl. mąki pszennej
- 1 masło pocięte na mniejsze kawałki
- szczypta soli
- 1 łyżka cukru waniliowego ( opcjonalnie )
- 1 szkl. kwaśnej śmietany
Mąkę, cukier siekam z masłem, robię dołek i wlewam śmietanę. Wyrabiam elastyczne ciasto, jeżeli ciasto będzie rzadkie można dosypać trochę mąki. Gotowe ciasto owijam folią i daję do lodówki na godzinę.
Schłodzone ciasto dzielę na trzy części i każdą rozwałkowuję na ok. 2-3 mm. Z ciasta wycinam paski o długości ok. 20 cm. i szerokości ok. 2 cm.
Metalowe rurki smaruję masłem i owijam ciastem ( ciasto powinno zachodzić na siebie ). Rurki piekę na środkowej półce piekarnika, w temp.190 – 200 stopni na złoty kolor.
Z gorącego ciasta usuwam metalowe foremki, jeżeli poczekamy wystudzone rurki mogą się połamać 🙁 Z podanej ilości upiekłam 37 rurek. Jednorazowo w piekarniku, na jednej blaszce z wyposażenia piekarnika mieści się 20 sztuk.
Składniki na krem
- 4 żółtka
- 2 jaja
- 200 g cukru pudru ( dałam 150 g)
- 1 litr mleka
- 50 g masła
- 80 g mąki pszennej
- 80 g mąki ziemniaczanej
26 komentarzy
Od dawna mam w planach takie rurki 🙂
Smak dzieciństwa! 🙂
Ależ one pysznie, wspaniale się prezentują. Nikt im się nie oprze 🙂
Gdzie się nie obejrzymy to rurki z kremem 😀 Aktualnie jest blogowy hit i co najważniejsze wszystkim wychodzą przepięknie 🙂 I jak tu nie nabrać ochoty na takie słodkie rurki?
Wyglądają perfekcyjnie! 🙂 Dawno ich nie robiłam, dzięki za przypomnienie przepisu 🙂 Mój mąż je uwielbia 🙂
Nie mogę oderwać oczu od zdjęć! Te rurki są idealne! chyba też popełnię je w ten weekend:)
Wszystkiego najlepszego dla Mamy z okazji imienin!
Dziekuję i serdecznie pozdrawiam 🙂
Wyglądają na to, że rozpływają się w ostach….
Ale urodziwe 🙂 trudno się im oprzeć więc porywam jedną 🙂 Pozdrawiam <3
WITAM -O TO COŚ DLA MNIE SUPER
SERDECZNIE POZDRAWIAM
Jak ja dawno nie robiłam rurek z kremem. O Małgosiu aleś mi narobiła ochoty :))
wyglądają jak z najlepszej cukierni! musza smakować bosko :-))
Apetyczne 🙂 Sama nigdy ich nie robiłam, ale moja mama w dzieciństwie często je piekła 🙂
Ale piękne 🙂 Chcę takie!!
Ale cuda! Chętnie bym się wprosiła 😉
Jaki ten blog ostatnio piękny! <3
Idealne.
myślę, że takie rurki musiały być nieziemsko pyszne : )
Fantastyczne! Już je uwielbiam! 🙂
Jakie piękne! 🙂 Dawno ich nie jadłam…
Gosiu przesliczne zdjecie. Wiesz dalas mi do myslenia Twoim komentarzem, nie daje mi to spokoju, bo ja tez mam wrazenie, ze tak bardzo pochlonelo mnie blogowanie, a powinnam spedzac wiecej czasu w realu. Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego naj w nowym roku. Beata
Blogowanie strasznie wciąga i uzależnia to prawda 🙂 Pozdrawiam Beatka 🙂
pyszne rureczki! 🙂 muszę zrobić 🙂
Pyszności! Wspaniale wyglądają 🙂
Ależ smakowicie wyglądają, wspaniałe, szkoda. że tak daleko mieszkam, z chęcią wpadłabym na taka słodką przekąskę.
Biorę bez słowa! Całą garść 😀
Dzisiaj upiekłam i wyszły jak na zdjęciu. A w smaku rewelacja.