Lubię wszystkie sosy na bazie pomidorów, warzyw i ziół. Do mojej ulubionej wersji sosu bolońskiego, tradycyjnie wybrałam marchewkę i pomidory oraz por i cebulę. Por po obróbce termicznej, bardzo zyskuje na smaku i idealnie łączy składniki. Urok tego dania polega na tym, że możesz dodawać warzywa, które lubisz i cenisz w kuchni. Sos boloński to danie jednogarnkowe, które możesz przygotować w większej ilości i odgrzać na następny dzień. Będzie pysznie smakował z makaronem lub z chrupiącą bagietką 🙂
Składniki
- 400 g mielonego udźca indyka lub łopatki
- 500 ml. passaty pomidorowej lub 6 pomidorów bez skórki
- 1/2 szklanki wody lub czerwonego wina
- 2 pory ( jasna i jasno zielona część )
- 2 mniejsze marchewki
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 gałązki rozmarynu
- sól i pieprz do smaku
- masło klarowane + olej do smażenia
Cebulę, czosnek i marchewkę obieram. Cebulę i marchewkę kroję w kostkę, czosnek drobno siekam. Z porów ściągam wierzchnie liście i kroję w plasterki.
Na głębokiej patelni, rozgrzewam łyżkę masła klarowanego i kilka łyżek oleju. Na gorący tłuszcz daję cebulę i czosnek. Kiedy warzywa odparują wodę, dodaję mięso. Całość smażę mieszając, do czasu, kiedy mięso zmięknie i zmieni kolor.
W trakcie smażenia dolewam 1/2 szklanki wody lub czerwonego wina.
Dodaję pokrojone na kawałki pomidory lub passatę i marchewkę. Całość duszę na małym ogniu około 30 minut, mieszając od czasu, do czasu.
Na koniec, dodaję pokrojony na plasterki por i gałązki rozmarynu. Całość duszę kolejne 20 minut, do czasu, kiedy sos odparuje wodę i zgęstnieje. Gotowy sos doprawiam do smaku 🙂 Smacznego 🙂