Nieduży torcik z pieczoną dynią i łatwym do zrobienia kremem mascarpone. Korzenna przyprawa, podkreśla jesienny charakter ciasta. Ciasto bardzo zyskuje na smaku na następny dzień, dlatego warto je przygotować wieczorem i na noc dać do lodówki.
Pieczoną dynię, możesz przygotować w prosty sposób. Pokrój małą dynię na plasterki o grubości około 3 cm, i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, piecz około 20 minut w temperaturze 180 stopni. Kiedy widelec bez trudu wbija się w miąższ, wyłącz piekarnik i za pomocą widelca, oddziel miąższ od skórki. Najlepiej upiecz całą dynię, a pozostałą część, wykorzystaj do jesiennej zupy krem.
Zapraszam do wypróbowania tego przepisu 🙂
Składniki na ciasto
– 4 duże jajka
– 1/2 szklanki cukru
– 3/4 szklanki oleju
– 3/4 szklanki puree z dyni
– 3 pełne łyżki płynnego miodu
– 2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 2 płaskie łyżeczki przyprawy do pierników
Składniki na krem
– 250 g. serka mascarpone
– 200 g. mocno schodzonej śmietany kremówki 30%
– 2 łyżki cukru pudru
– garść posiekanych orzechów włoskich
Składniki na ciasto, powinny mieć temperaturę pokojową.
Jajka ubij z cukrem, na gęstą, lśniącą i puszystą pianę. Stopniowo wlewaj olej, następnie dodaj miód. Wszystko chwilę miksuj, na małych obrotach.
Następnie dodaj puree z dyni, ponownie wymieszaj.
Na koniec dodaj mąkę z przyprawą korzenną i proszkiem do pieczenia, mieszaj do połączenia składników.
Ciasto przełóż do tortownicy o średnicy 21 cm, dno tortownicy powinno być wyłożone papierem do pieczenia. Piecz około 50 minut, w temperaturze 180 stopni. Ciasto powinno być dokładnie wypieczone, przed wyciągnięciem ciasta, zrób próbę patyczkiem do szaszłyków.
Schłodzone ciasto, przekrój na dwa krążki. Jeżeli ciasto za mocno wyrosło, można odciąć wierzch ciasta z górką, pokruszyć i odłożyć do dekoracji.
Mocno schodzoną kremówkę ubij z cukrem na krem, dodaj mascarpone i delikatnie wymieszaj składniki.
Ciasto przełóż kremem. Wierzch i boki, posmaruj masą. Posyp orzechami i resztą pokruszonego ciasta. Ostaw w chłodne miejsce.
Smacznego 🙂
Inspiracja Marta Gotuje