Zrobiłam pierwszy raz taki kapuśniak i na pewno będę do niego wracać. Kapusta pekińska nadaje potrawie ciekawy, lekko słodki smak. Zdrowotne zalety kapusty pekińskiej na pewno wszyscy znają, dodam, że kapusta znalazła się na 2-gim miejscu najzdrowszych ( najgęstszych odżywczo ) pokarmów. Ranking 41 najzdrowszych pokarmów znajdziecie tutaj klik.
Potrawa dość czasochłonna, dlatego warto wieczorem zrobić gulasz, żeby na następny dzień, szybko przygotować pyszne danie 🙂
Składniki
- 400 – 500 g chudszej łopatki wieprzowej
- 3 plasterki chudego boczku
- 1 kapusta pekińska
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 2 mniejsze cebule
- 2 ząbki czosnku
- kilka liści laurowych
- kilka nasion jałowca
- 2 łyżeczki majeranku
- 1 szklanka wody lub bulionu
- sól i pieprz do smaku
Mięso i boczek kroję w małą kostkę. Marchewkę i pietruszkę obieram i ścieram na dużych oczkach. Cebulę obieram i kroję w piórka. Czosnek drobno siekam. Liście kapusty dokładnie myję, wycinam twarde środki i kroję na małe kawałki.
Boczek topię na patelni, dodaję cebulę i czosnek. Kiedy cebula odparuje wodę, dodaję mięso. Wszystko smażę mieszając, do czasu, kiedy mięso zmieni kolor i się przyrumieni.
Dolewam szklankę wody lub bulionu, chwilę gotuję. Dodaję majeranek, liście laurowe i nasiona jałowca. Całość duszę około 60 minut, do czasu, kiedy mięso będzie miękkie.
Dodaję starte warzywa i kapustę pekińską. Przykrywam patelnię. Po około 15 minutach, kapusta będzie miękka, wtedy, ponownie wszystko dokładnie mieszam i gotuję kolejne 15 minut.
Na koniec kapuśniak doprawiam do smaku i od razu podaję. Smacznego 🙂
Uwagi – do potrawy można dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, będzie bardziej treściwa. Jeżeli dodamy suszone grzyby i przecier pomidorowy, otrzymamy coś w rodzaju bigosu z kapusty pekińskiej.
7 komentarzy
nie lubię tradycyjnego kapuśniaku, ale taki bym z chęcią zjadła:)
Takiego kapuśniaku chyba jeszcze nie jadłam.
Może się skuszę. Czemu nie?
Pozdrawiam 🙂
Super pomysł na kapuśniak, muszę kiedyś taki zrobić 😀
W zimie takie dania smakują mi najbardziej! Pycha 🙂
Świetny pomysł, na pewno wykorzystam Twój przepis 🙂
a my już nie pamiętamy kiedy ostatnio jadłyśmy kapuśniak…. trzeba poinformować o tym mamę lub babcię to mamy go gwarantowanego xD Bardzo podoba nam się Twój przepis na tą zupę 🙂
Uwielbiam kapustę pekińską w zupie! Odkryłam ją przy okazji próbowania dań kuchni azjatyckiej i od czasu do czasu taką popełniam.