Brokuł należy do ścisłej grupy najzdrowszych warzyw. Gotowany brokuł traci niestety najcenniejszy składnik sulforafan, który chroni nas przed niebezpiecznymi dla naszego zdrowia mutacjami.
Nie wszyscy wiedzą, jak smaczny jest surowy brokuł i jak dobrze się komponuje z innymi warzywami. Mój brokuł podzieliłam na różyczki, te z kolei bardzo mocno rozdrobniłam w malakserze, dodałam chrupiącą czerwoną paprykę i kukurydzę z małej puszki.
Paprykę przed krojeniem, warto cieniutko obrać obieraczką do warzyw, ten zabieg sprawi, że będzie delikatniejsza. Do sosu dodałam czosnek, który sprawi, że surówka nie będzie ciężko strawna.
Zapraszam na wpis 🙂
Składniki
- 1 mały brokuł
- 1 czerwona papryka
- mała puszka kukurydzy
Sos winegret
- 3 łyżki oliwy
- 1 łyżka octu balsamicznego lub soku z cytryny
- 2 zmiażdżone ząbki czosnku
- sól i pieprz na koniec łyżeczki
- 1/3 łyżeczki tymianku
Brokuł dokładnie myję i dzielę na różyczki. Różyczki drobno siekam ręcznie lub w malakserze i przekładam do miseczki. Pokrojony brokuł delikatnie posypuję solą i energicznie ugniatam w dłoniach. Odstawiam.
Paprykę myję, obieram cieniutko obieraczką do warzyw, usuwam gniazdo nasienne i drobno kroję.
Kukurydzę z puszki dokładnie płukam i osączam na sitku. Kukurydzę i paprykę dodaję do brokułu.
Sól i pieprz dodaję do octu balsamicznego i delikatnie ubijam. Dolewam oliwę, dodaję czosnek i tymianek, wszystko energicznie mieszam. Sos gotowy.
Sos dodaję do surówki, całość bardzo dokładnie mieszam. Smacznego 🙂
Moje uwagi – Różyczki brokułu przed krojeniem, można zanurzyć na kilka sekund we wrzątku. Zamiast sosu winegret można przygotować sos z dwóch łyżek majonezu i dwóch łyżek jogurtu.
6 komentarzy
takiej surówki jeszcze nie jadłam:)
Surowego brokułu nigdy nie jadłam. Pomysł na sałatkę bardzo mi się spodobał. Na pewno kiedyś wykorzystam 🙂
Naprawdę wspaniała propozycja.
Bardzo mi się podoba ta surówka
Tak, jak lubię! 🙂
A brokuł to moja miłość.
Pozdrowionka serdeczne! 🙂
Lubię brokuły – świetna sałatka! 🙂 Przyznam, że nigdy nie próbowałam na surowo – chyba czas to nadrobić 🙂
Wygląda pysznie, no i samo zdrowie. Na pewno zrobię.
Pozdrawiam. 🙂
Nigdy nie jadłam surowego brokuła, chyba muszę w końcu spróbować:)