Batony czekoladowo – orzechowe z olejem kokosowym i płatkami owsianymi. Masło orzechowe, czekoladę i olej kokosowy rozpuszczam na patelni, dodaję płatki owsiane i orzechy. Wszystko rozkładam na blaszce, schładzam i kroję na kawałki. Batoniki przechowuję w szczelnie zamkniętym pojemniku, w lodówce. Idealny deser dla dorosłych łasuchów i dzieci, bardzo polecam 🙂
Przepis lekko zmodyfikowany, pochodzi z tej strony.
Składniki
- 1 szkl. masła orzechowego
- 1/2 szkl. oleju kokosowego
- 2 szkl. płatków owsianych
- 1/2 szkl. posiekanych orzechów włoskich
- 200 g gorzkiej czekolady
Na patelni, na małym ogniu rozpuszczam masło orzechowe i olej kokosowy ( nie dopuszczam do zagotowania ). Masę odstawiam z palnika i dodaję posiekaną czekoladę. Wszystko mieszam, do czasu kiedy czekolada się rozpuści.
Płatki owsiane mieszam z orzechami i dodaję do masy orzechowo – czekoladowej. Wszystko dokładnie mieszam.
Małą blaszkę o wym. 20 x 20 cm, wykładam papierem do pieczenia. Na spód wykładam masę i lekko ją ubijam, następnie schładzam. Najlepiej schłodzoną masę, dać do lodówki na całą noc.
Na następny dzień, można kroić batoniki. Batoniki szczelnie zapakowane, przechowujemy w lodówce. Smacznego 🙂
23 komentarze
Batoniki rewelacja – w składzie same smakołyki! 🙂 Narobiłaś mi ochoty, lecę zaraz poszukać czegoś w kuchni (pomimo tej pory! )
Jak z masłem orzechowym to ja poproszę, poproszę wszystkie!
Z masłem orzechowym?! Dawaj mi tu je zaraz! 😉 Cudowne 🙂
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
I czekolada,i orzechy,i masło orzechowe-same pyszności w środku:)
Fantastyczna przegryzka! Domowej roboty i jeszcze z masłem orzechowym, już lubię 🙂
Świetny pomysł:) Skuszę się z radością ;D
o nie.. tyle dobroci! <3 o nie… daj troszku, podziel się! 🙂
Pychotka, lubię takie przekąski:)
pysznie, zdrowo i słodko 🙂
Jejku ale wspaniałe 🙂 chętnie takie zrobię 🙂
Znakomite, bardzo mi się podobają 🙂
Z masłem orzechowym? Już samym wyglądem przyciągają, ale nie mogłabym nie spróbować z tym składnikiem.
Rewelacja i pychotka. Gosiu pozdrawiam serdecznie, Beata
na pewno wypróbuję- moja mała uwielbia takie małe co nieco:)
podejrzewam, że nie musiałabym je przechowywać w lodówce – bardzo szybko by się skończyły;)
Przypomina mi to tzw. blok czekoladowy, ale Twój przepis zdecydowanie jest zdrowszy. Koniecznie muszę wypróbować… i podzielić się z babcią, która zainicjowała u mnie bloki czekoladowe 🙂
Muszę wypróbować na moim domowym łasuchu.
Wyglądają bardzo apetycznie 🙂
Podobną masę robiłyśmy niedawno ale z dodatkiem mąki kokosowej 😀 Pyszne to mało powiedziane 😀
Widzę tutaj pyszne przepisy i dużo inspiracji 🙂
Kurcze, wyglądają przepysznie. Obawiam się, że jak zjem to….całe pudełko 😉
ale tak bez niczego słodkiego??? naprawdę nie trzeba np. miodu??
Gorzka czekolada nieco dosładza batony, ale nie są bardzo słodkie. Można je delikatnie dosłodzić, albo użyć czekolady deserowej 🙂