Leczo to smaczny, zdrowy i szybki obiad jednogarnkowy. Letnie warzywa, kawałek wędliny, wszystko krótko przesmażone i lekko podduszone. Jeżeli zrezygnujemy z dodatku wędliny, otrzymamy ratatouille, jarską potrawę rodem z Francji. Do tej potrawy w sezonie można wykorzystać pomidory świeże, zimą te z puszki. Potrawa znakomita również na kolację, można ją podać z kawałkiem pieczywa 🙂
Składniki
- 1 cukinia obrana i pokrojona w dużą kostkę
- 1 bakłażan obrany i pokrojony w dużą kostkę
- 1 papryka czerwona i 1 żółta pokrojone w kostkę
- 1 cebula pokrojona w piórka
- 2 ząbki czosnku drobno pokrojone
- 2 puszki pokrojonych pomidorów
- 10 dkg. kiełbasy drobno pokrojonej
- łyżeczka ziół prowansalskich
- sól i pieprz
- olej do smażenia
Wędlinę lekko przesmażam na oleju, dodaję paprykę i cebulkę, całość smażę delikatnie mieszając. Dodaję cukinię, bakłażan, czosnek, na końcu pomidory i zioła. Całość duszę pod przykryciem ok. 20 min, doprawiam do smaku.
W tej potrawie nie trzeba ściśle trzymać się wyznaczonych składników i ich proporcji, można je zmieniać wg. własnego smaku i upodobań 🙂
21 komentarzy
Smaczne ,lubię takie szybkie dania .Garnek piękny.
O tej porze roku często robimy ten przysmak:)))ale tak jak napisałaś nie trzymamy się twardo przepisu,zazwyczaj to co akurat jest w domu:))Pozdrawiam serdecznie:))
Uwielbiam leczo!!
Świetny przepis! Muszę koniecznie wypróbować. Pozdrawiam Gosiu 🙂
Również pozdrawiam 🙂
Bardzo lubię leczo, Twoja wersja jest bardzo apetyczna 🙂
Wygląda wspaniale – na pewno jest pyszne 😛
Dawno mnie tutaj nie było. Jak zwykle całe mnóstwo smacznych i pięknych potraw:) Leczo – uwielbiam! 🙂
Czesto robię cos takiego na obiad (trochę w tym własnej improwizacji i motywacji, by przemycic do obiadu trochę warzyw). Nawet nie wiedziałma, że to nazywa się leczo. Własnie mam cos takiego dzisiaj na kuchni. Teraz wiem co ja powiem dziecom co mamy na obiad. Dziękuję i pozdrawiam.
Gosiu, trochę ostatnio nie nadążam z komentowaniem. Ale zawsze z ogromną przyjemnoscią zaglądam na Twojego bloga, bo zawsze zmotywujesz mnie, by cos tam poeksperymetnowac w kuchni. Pozdrowienia Beata
Dziękuję Beatka, również bardzo chętnie zaglądam do Ciebie 🙂
Leczo to moje ulubione wakacyjne danie obiadowe 🙂
A w dodatku nie trzeba stać nad nim i podgrzewać się dodatkowo ciepłem znad kuchenki. Doskonały pomysł na taką pogodę 🙂
Rzeczywiscie szybki obiad, ale zawsze przepyszny 🙂
Nie wyobrażam sobie lata bez leczo…
uwielbiam! 🙂 przeważnie robię na jesien 🙂
Pyszny pomysł na szybki obiad 🙂
pyszne!
Kociołek dobrości! Uwielbiam leczo, a Twoje jest takie apetyczne na tych zdjęciach!
Leczo uwielbiam, codziennie mogłabym je jeść 🙂
Bardzo prosty i szybki przepis 🙂 Rozkosz dla podniebienia 😀
leczo zawsze kojarzy mi się z pełnią lata, kiedy warzyw jest pod dostatkiem. Pysznie wygląda!