Czarny bez to rodzimy, bardzo popularny krzew ozdobny. Roślina kiedyś bardzo znana, obecnie znowu zyskuje na popularności. Właściciele dużych działek chcą mieć w ogrodzie ten piękny, odporny na choroby i szkodniki krzew. Owoce czarnego bzu są jadalne po obróbce termicznej. Można z nich wytwarzać marmolady i soki, oraz wina i nalewki 🙂
W ziołolecznictwie zastosowanie mają również kora, liście i korzenie czarnego bzu. Ja wysuszyłam kwiaty i będę się cieszyć wspaniałym naparem o delikatnie słodkawym, anyżkowym smaku. Taka herbata działa rozgrzewająco, napotnie, rozkurczowo jest pomocna w stanach przeziębień. Jej działanie jest wielokrotnie silniejsze niż działanie naparu z kwiatów lipy.
Napar z kwiatów czarnego bzu może służyć do przemywania skóry podrażnionej i trądzikowej. Kwiaty zbieramy do południa i tylko zdrowe, świeżo rozkwitnięte baldachimy. Suszymy w ciepłym, przewiewnym i zacienionym miejscu. Do sporządzenia mocnego naparu wystarczy jedna łyżka suszu kwiatowego 🙂
22 komentarze
Wow ciekawy patent 🙂
Ja niestety, w okolicy nie widzę krzewów dzikiego bzu…
Zrobilam zkwiatami nalesniki , o suszeniu nie pomyslalam. Jutro lece naciac;))
A ciasto truskawkowe-dobreeee;)
Dziękuję Kasia 🙂
Nawet nie wiedziałam, ze czarny bez ma tyle dobrych właściwości 🙂
Pięknie wygląda. Ja w tym roku zaczynam suszyć kwiatki. Zimą jak znalazł. 🙂
To prawda, na zimę jak znalazł 🙂 Pozdrawiam Was serdecznie 🙂
oooo:) pomysł jest świetny.. a zdjęcia jak zwykle malownicze:)
Świetny post Gosiu. Bardzo lubię herbatki z kwiatów i owoców czarnego bzu. Ostatnio jadłam dżemik. Był wyśmienity. Pozdrawiam serdecznie ::
Również pozdrawiam 🙂
Mam nieopodal, za ogrodzeniem. Wysuszę! Dzięki za przypomnienie.:)
Daaawno temu robiłam sok .
A w zeszłym roku smażyłam baldachy w cieście naleśnikowym. Pyszne, posypane c. pudrem. Pora i teraz je zrobić…
Pozdrawiam.
Jadłam takie placuszki u znajomych…smaki lata 🙂
co rusz człowiek dowiaduje się czegoś nowego 🙂
Przygotowałam sobie bardzo podobne zdjęcie:) tylko przepis zupełnie inny.
Twój przepis jest bardzo fajny i zarazem prosty- chyba skorzystam:)
miłego dnia, pozdrawiam:)
Również pozdrawiam 🙂
Pozdrawiam również 🙂
Świetna kompozycja zdjęcia
Bardzo fajne porady (jak zawsze) i bardzo zdrowotne. Pozdrawiam Beata
Również pozdrawiam :))
Bardzo fajny pomysł na,, bzowe,,kwiatuszki 🙂
Szkoda tylko , że kiedy było sucho to było i zimno i kwiaty nie rozwinęły się jeszcze, teraz kiedy już są prawie rozkwitnięte leje deszcz i zapowiada się cały taki tydzień, zatem nie ma dobrej pory na zbiory
W moim rejonie kwiaty wcześniej kwitną…już pozbierałam 🙂