Home Dania i dodatkiPrzetwory Suszone kwiaty czarnego bzu

Suszone kwiaty czarnego bzu

autor admin
Print Friendly, PDF & Email
Czarny bez to rodzimy, bardzo popularny krzew ozdobny. Roślina kiedyś bardzo znana, obecnie znowu zyskuje na popularności. Właściciele dużych działek chcą mieć w ogrodzie ten piękny, odporny na choroby i szkodniki krzew. Owoce czarnego bzu są jadalne po obróbce termicznej. Można z nich wytwarzać marmolady i soki, oraz wina i nalewki 🙂
W ziołolecznictwie zastosowanie mają również kora, liście i korzenie czarnego bzu. Ja wysuszyłam kwiaty i będę się cieszyć wspaniałym naparem o delikatnie słodkawym, anyżkowym smaku. Taka herbata działa rozgrzewająco, napotnie, rozkurczowo jest pomocna w stanach przeziębień. Jej działanie jest wielokrotnie silniejsze niż działanie naparu z kwiatów lipy.
Napar z kwiatów czarnego bzu może służyć do przemywania skóry podrażnionej i trądzikowej. Kwiaty zbieramy do południa i tylko zdrowe, świeżo rozkwitnięte baldachimy. Suszymy w ciepłym, przewiewnym i zacienionym miejscu. Do sporządzenia mocnego naparu wystarczy jedna łyżka suszu kwiatowego 🙂

 

IMG_9388

IMG_9170

 

 

Powiązane posty

22 komentarze

Magda C. 26 maja 2014 - 10:32

Wow ciekawy patent 🙂

Odpowiedź
Gaja 26 maja 2014 - 11:59

Ja niestety, w okolicy nie widzę krzewów dzikiego bzu…

Odpowiedź
Kasia 26 maja 2014 - 13:22

Zrobilam zkwiatami nalesniki , o suszeniu nie pomyslalam. Jutro lece naciac;))
A ciasto truskawkowe-dobreeee;)

Odpowiedź
napiecyku 26 maja 2014 - 15:52

Dziękuję Kasia 🙂

Odpowiedź
domowacukierniaewy.blox.pl 26 maja 2014 - 18:23

Nawet nie wiedziałam, ze czarny bez ma tyle dobrych właściwości 🙂

Odpowiedź
dżemdżus 26 maja 2014 - 19:53

Pięknie wygląda. Ja w tym roku zaczynam suszyć kwiatki. Zimą jak znalazł. 🙂

Odpowiedź
napiecyku 26 maja 2014 - 20:03

To prawda, na zimę jak znalazł 🙂 Pozdrawiam Was serdecznie 🙂

Odpowiedź
marcela 26 maja 2014 - 21:05

oooo:) pomysł jest świetny.. a zdjęcia jak zwykle malownicze:)

Odpowiedź
Jolanta Strażyc 26 maja 2014 - 21:24

Świetny post Gosiu. Bardzo lubię herbatki z kwiatów i owoców czarnego bzu. Ostatnio jadłam dżemik. Był wyśmienity. Pozdrawiam serdecznie ::

Odpowiedź
napiecyku 26 maja 2014 - 21:29

Również pozdrawiam 🙂

Odpowiedź
rosier 26 maja 2014 - 22:20

Mam nieopodal, za ogrodzeniem. Wysuszę! Dzięki za przypomnienie.:)
Daaawno temu robiłam sok .
A w zeszłym roku smażyłam baldachy w cieście naleśnikowym. Pyszne, posypane c. pudrem. Pora i teraz je zrobić…
Pozdrawiam.

Odpowiedź
napiecyku 26 maja 2014 - 23:06

Jadłam takie placuszki u znajomych…smaki lata 🙂

Odpowiedź
Venusco 26 maja 2014 - 22:31

co rusz człowiek dowiaduje się czegoś nowego 🙂

Odpowiedź
Renata 27 maja 2014 - 06:42

Przygotowałam sobie bardzo podobne zdjęcie:) tylko przepis zupełnie inny.
Twój przepis jest bardzo fajny i zarazem prosty- chyba skorzystam:)
miłego dnia, pozdrawiam:)

Odpowiedź
napiecyku 27 maja 2014 - 14:11

Również pozdrawiam 🙂

Odpowiedź
napiecyku 27 maja 2014 - 14:16

Pozdrawiam również 🙂

Odpowiedź
Sikunia 27 maja 2014 - 21:29

Świetna kompozycja zdjęcia

Odpowiedź
Beata 28 maja 2014 - 01:14

Bardzo fajne porady (jak zawsze) i bardzo zdrowotne. Pozdrawiam Beata

Odpowiedź
napiecyku 28 maja 2014 - 13:20

Również pozdrawiam :))

Odpowiedź
Olka 28 maja 2014 - 09:03

Bardzo fajny pomysł na,, bzowe,,kwiatuszki 🙂

Odpowiedź
Qulinarna Ania 2 czerwca 2014 - 17:15

Szkoda tylko , że kiedy było sucho to było i zimno i kwiaty nie rozwinęły się jeszcze, teraz kiedy już są prawie rozkwitnięte leje deszcz i zapowiada się cały taki tydzień, zatem nie ma dobrej pory na zbiory

Odpowiedź
napiecyku 2 czerwca 2014 - 17:54

W moim rejonie kwiaty wcześniej kwitną…już pozbierałam 🙂

Odpowiedź

Zostaw komentarz