Jakiś czas temu kupiłam sos sojowy z mocnym postanowieniem wykorzystania go do doprawiania potraw. Z reguły jednak używam go do różnego typu marynat, a szkoda… sos sojowy to bardzo zdrowy zamiennik soli. Polecam kurczaka pieczonego w takiej marynacie, to zdrowy i bezkonkurencyjny pomysł na obiad. Podaję go z ryżem lub ziemniakami i dowolną surówką. Bardzo polecam 🙂
Składniki
- 10 pałeczek kurczaka
- olej roślinny
- garść sezamu
Składniki na marynatę
- 3 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka soku z cytryny lub limonki
- 3 ząbki czosnku ( drobno posiekane lub zgniecione )
- łyżka świeżej, posiekanej kolendry
- pół łyżeczki ostrej papryki w proszku
- pół łyżeczki curry
Wszystkie składniki na marynatę dokładnie mieszam. Pałeczki dokładnie obtaczam w marynacie i daję do lodówki na 2 godz. Po tym czasie układam kurczaka w naczyniu żaroodpornym, posypuję sezamem. Całość delikatnie spryskuję olejem roślinnym. Piekę 50 min. w temp. 200 stopni. Smacznego 🙂
19 komentarzy
Ostre i PYSZNE jedzonko :))
Pozdrawiam 🙂
Pozdrawiam również 🙂
Super wyglądają te pałeczki! Ta przypieczona skórka, mniam 🙂
alez mają zrumienioną skórkę.. o mamooo <3
Ja zwykle piekę w woreczkach do mięs ,wtedy są bardzo soczyste ,twoje jednak prezentują się smacznie .
O matko, cudo:) Zrobie na pewno!
Wierzę na słowo, że są przepyszne..sama używam sosu sojowego do kurczak pieczonego w wook-u 🙂
Ojej, ale one smakowite! :)))
mmm… uwielbiam kurczaka…. w każdej postaci… a w takiej… mniiaaam
Bardzo apetyczne te pałeczki:-)
Wyglądają baaardzo smakowicie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ja też bardzo lubię sos sojowy: głownie do surowe, bo nie jestem taką znakomitą kucharką jak Ty. O ile się nie mylę jest kilka wersji tego sosu: Tamari ( z większą zawartoscią soli) i Shoyu (z mniejszą). A sezam to przysmak kuchni azjatyckiej – podobno jest w nim dużo wapnia, dlatego kobiety azjatyckie mimo że nie piją mleka, nie mają problemow z osteoporozą. Pozdrawiam Beata
ja używam zawsze sosu Kikkoman, z tego co wiem jeden z lepszych na rynku :))
Często zastępuję sól sosem sojowym w sosach do sałatek i tez w marynatach do mięs. Twoja marynatę bardzo chętnie wykorzystam Przepysznie wyglądają te pieczone nogi kurczacze. Zgłodniałam.
Dziękuję i pozdrawiam :))
Ja bardzo często dodaję sos sojowy do kurczaka właśnie.
pałki posypane tym sezamem wyglądają naprawdę apetycznie : )
Trudno się oprzeć!
mniammmmmmmmmm!