Już nie pamiętam kiedy piekłam domowe pieczywo, dlatego tydzień zaczynam od przygotowania maślanych bułeczek. Kiedy robiłam zdjęcia, bułki były jeszcze ciepłe, a w kuchni unosił się wspaniały zapach świeżego pieczywa. Przepis można uprościć i do środka nie dodawać już masła, wtedy ciasto dzielimy na równe części, z każdej robimy rulonik, który z kolei zwijamy na kształt ślimaka. Bułeczki będą idealne na śniadanie, na pewno zasmakują już bez dodatku masła z konfiturą, miodem, czy powidłami:)
Składniki
- 4 dkg świeżych drożdży
- 3 szklanki przesianej mąki pszennej lub orkiszowej typ 700
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 3 łyżki masła klarowanego
- 1 jajko
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1/2 łyżeczki soli
Do posmarowania bułeczek
- 2 łyżki rozpuszczonego masła klarowanego
- rozkłócone jajko, oraz sezam lub mak do posypania.
- Do ciepłego mleka dodaję pokruszone drożdże i cukier, całość zostawiam w ciepłym miejscu na kilka minut
- Trzy łyżki masła rozpuszczam i dodaję do zaczynu, wraz z przesianą mąką, jajkiem i solą. Całość wyrabiam, jeżeli ciasto będzie się się kleić dosypuję trochę mąki. Wyrabiam do czasu, kiedy ciasto będzie sprężyste i gładkie. Przykrywam lnianą ściereczką i ponownie zostawiam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 40 min.
- Gotowe ciasto dzielę na 8 równych części. Każdą część rozciągam na cieniutki placek. Placki smaruję rozpuszczonym masłem i zwijam w cieniutki rulonik, następnie każdy rulonik zwijam na kształt ślimaka. Koniec ślimaka dokładnie przyklejam do bułeczki.
- Bułki układam na dużej blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia. Smaruję rozkłóconym jajkiem i posypuję sezamem. Piekę ok.15 min. w temp. 190 stopni, do czasu kiedy bułeczki się zrumienią. Smacznego 🙂
26 komentarzy
Świetny prosty przepis. Bardzo mi się podoba. A bułeczki mają taki ładny kształt ślimaczków, że nabrałam ochoty na nie, bo tak kuszą, że chyba jutro upiekę 🙂
Dziękuję:))
takie bułeczki to istne niebo w gębie! 🙂
Te zdjęcia mnie zniewoliły!!!
Lepiej uciekam, bo zaraz będę oblizywać monitor…hihi!
Wspaniałe ,robiłam raz ze smarowaniem rozpuszczonym masłem i pamiętam ,że zachowały świeżość dłużej .
Pozdrawiam Serdecznie:))
Chętnie bym spróbowała 🙂 Świetny przepis – bułeczki wyglądają wyśmienicie 🙂
Ale delicje i pewnie z domowymi powidłami będą smakować doskonale 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
zrobiłaś je cudowne!!
Prześliczne! 😀 Wyobrażam sobie ten unoszący się zapach :))
Jakie śliczne! Zakochałam się w nich 🙂 Muszę zrobić!
Aż chce się wstać!!!
no i wiem jak spędzę dzisiejszy wieczór 🙂 oby tylko gorączkowanie syna nie pokrzyżowało mi planów. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję i pozdrawiam:))
Za sam zapach tych bułeczek oddałabym wiele : )
Mmmmm ;-); jeszcze do tego kawusia z mlekiem; swoje konfitury i wolny dzień;żeby po takim śniadanku nie musieć iść do pracy ;-).
Wspaniałe bułeczki, wyglądają tak pysznie, ze od razu ma się ochotę je zrobić 🙂
Cudowne, domowe bułeczki! Pycha:)
Wspaniałe! Trochę podobne do bułeczek cynamonowych, na pewno je zrobię 🙂
Prześliczne zdjęcia, bardzo pięknie zakręcone maślane bułeczki. Szkoda, że człowiek na dicie.
super Ci one wyszył 🙂
super ci wyszły
Idealne na śniadanie:) Wyglądają jak sklepowe – w tym przypadku to komplement:)
Ale ślicznoty! Świetny kształt 🙂
mm! na pyszne śniadanko!:)
Świetny i prosty przepis. A do opisanego zapachu jeszcze zapach świeżo mielonej kawy i piękny początek dnia 🙂