Ta zdrowa owsianka z dodatkiem pasty kokosowej, banana i suszonych płatków mango, z pewnością urozmaici Twoje śniadania. Owsiankę gotuję na wodzie, do lekko przestudzonej, dodaję pastę kokosową. Do egzotycznej owsianki, idealnie pasują chipsy z dojrzałego i zielonego mango. Mango, dzięki specjalnemu procesowi suszenia, zachowuje walory smakowe i odżywcze, jest przepysznym dodatkiem do deserów, śniadaniówek i porannej kawy.
Pasta kokosowa to moje najnowsze odkrycie. To nic innego, jak dokładnie zmielony i sprasowany, miąższ kokosa w formie małego bloku, który można kroić i kruszyć. Pasta nie zawiera żadnych dodatków, a w nieco wyższej temperaturze, przyjmuje postać kokosowego musu. Jest ciekawym i praktycznym dodatkiem do słodkich wypieków, koktajli, lodów, owsianek, jaglanek, mas kokosowych i większości dań kuchni orientalnej 🙂
Składniki / 2 porcje
- 1/2 szkl. płatków owsianych górskich
- 1 i 1/3 szkl. wody
- 2 łyżki pasty kokosowej
- 1 słodki, rozgnieciony banan
- spora szczypta kardamonu, cynamonu i imbiru
Do podania
- kilka płatków zielonego lub dojrzałego mango
- opcjonalnie syrop klonowy lub miód do słodzenia
Płatki owsiane płukam, zalewam wodą i stawiam na ogień. Kiedy płatki zaczną się gotować, dodaję kardamon, cynamon i imbir. Wszystko gotuję mieszając, ma małym ogniu, około 3 minuty. Gotowe płatki odstawiam.
Do lekko przestudzonych płatków, dodaję pastę kokosową i banana, całość mieszam. Owsiankę podaję z płatkami suszonego mango.
Ciepłą owsiankę, w razie potrzeby można dosłodzić miodem lub syropem klonowym. Smacznego 🙂
Produkty wykorzystane do przygotowania owsianki, pochodzą ze sklepu internetowego Kuchnie Świata
7 komentarzy
Bardzo lubię kokosa 🙂 To coś dla mnie!
https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Kokosowe smaku bardzo lubię, pycha 🙂
Wygląda absolutnie genialnie… Ja zwykle dodaję banany lub owoce sezonowe. Pasty kokosowej jeszcze nie próbowałam. Chyba czas to nadrobić:)
Wygląda tak smacznie, że chyba wproszę się do Ciebie na śniadanie 🙂
kokos i mango to super połączenie 🙂
Pasta kokosowa z KTC jest najlepsza w smaku ze wszystkich tych past/musów/maseł kokosowych jakie jadłyśmy. Owsianka musiała być zacna!
To prawda, bardzo dobra 🙂