Rogaliki z kolejnego “Przepisu z szuflady” wyszły popisowo. To stary i bardzo lubiany przepis w rodzinie Pani Michaliny.
Ciasto swoją konsystencją, bardziej przypomina ciasto półkruche, niż ciasto drożdżowe. Przepis jest bardzo dopracowany. Ciasto się nie klei i nie ciągnie, przez co świetnie się na nim pracuje, bez dodatkowego użycia mąki. Rogaliki dobrze się przechowują, smakują na ciepło i na zimno.
Rogale można nadziewać na różne sposoby, może to być nadzienie czekoladowe lub świąteczne makowo – bakaliowe. Polecam na świąteczno – sylwestrowy deser dla każdego łasucha 🙂
Składniki
- 500 g mąki pszennej
- 40 g świeżych drożdży
- 1/2 szkl. ciepłego mleka
- 200 ml.oleju Kujawskiego
- 2 – 3 łyżki cukru
- 1 jajko
- szczypta soli
- 3 mniejsze jabłka
- płaska łyżka cynamonu
Do ciepłego mleka dodaję cukier i drożdże, całość mieszam i odstawiam w ciepłe miejsce na kilka minut.
Do miski przesiewam mąkę, dodaję sól, zaczyn, roztrzepane jajko i olej. Zaczynam wyrabiać ciasto. Ciasto wyrabiam 2 -3 minuty do czasu, kiedy będzie elastyczne i gładkie. Ciasto przykrywam lnianą ściereczką i zostawiam w ciepłym miejscu, do wyrośnięcia na 1 godzinę.
Jabłka obieram, dzielę na ósemki, wycinam gniazdka nasienne. Kawałki jabłek daję do miseczki i mieszam, posypując cynamonem. Jeżeli rogaliki mają być mniejsze, kawałki jabłek należy drobniej podzielić.
Wyrośnięte ciasto dzielę na cztery równe części. Każdy kawałek rozciągam na kształt koła. Koło dzielę podobnie jak pizzę, na osiem równych części.
Na zewnętrznym brzegu każdego trójkąta, kładę kawałek jabłka i zwijam ciasto na kształt rogalika. Rogale układam na papierze do pieczenia i daję do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Piekę około 15 minut, do mocnego zrumienienia. Rogaliki można ozdobić lukrem lub cukrem pudrem. Smakują na ciepło i na zimno. Smacznego 🙂
9 komentarzy
Jakie śliczne te rogaliki 😀
poczęstuję się paroma 🙂
Uwielbiam rogaliki, a te wyglądają tak, że ślinka leci 🙂
Z jabłkami <3 Super rogaliki 🙂 Na pewno na jednym by się nie skończyło 🙂
do herbatki na weekend idealne 🙂
Ale śliczne rogaliki 🙂 Mamy słabość do takich maleństw 😀
Pyszne Małgosiu 🙂
Cudne,bardzo lubię.
Moje dziecko zajrzało mi przez ramię i stwierdziło, że koniecznie muszę upiec mu takie pyszności :).