Home Na słodkoDesery Pasztet z indyka

Pasztet z indyka

autor admin
Print Friendly, PDF & Email
Pasztet z udźca indyka, z dodatkiem drobiowej wątróbki, ziół i suszonych pomidorów. Do klasycznych mięsnych pasztetów z reguły dodaję boczek, tym razem zrobiłam wersję odchudzoną i zrezygnowałam z boczku. Smakowo nie wyczuwam żadnej różnicy, jednak pasztet jest bardziej kruchy.
Bardzo polecam ten smaczny pasztet, nie tylko na Święta 🙂

DSC_2512

Składniki
  • 700 g. mięsa z udźca indyka ( bez skóry )
  • 250 g. wątróbki drobiowej
  • 1/4 szklanki suszonych pomidorów w płatkach ( można zastąpić suszonymi grzybami )
  • 1 łyżka suszonego majeranku
  • 1 łyżka suszonego tymianku
  • 2 małe cebulki pokrojone w piórka
  • duża szczypta gałki muszkatołowej
  • 1 mała bułka razowa pokrojona w większą kostkę
  • 1 duże jajko
  • sól morska i pieprz
  • olej do smażenia
Cebulkę krótko smażę w dużym rondlu, dodaję mięso pokrojone w większą kostkę. Całość duszę pod przykryciem około 30 minut. W trakcie gotowania mięso kilkakrotnie mieszam.
Do mięsa dodaję oczyszczoną wątróbkę, zioła i pomidory w płatkach. Wszystko duszę kolejne 10 minut i odstawiam z ognia. Do mięsa dodaję bułkę, która powinna nasiąknąć sosem.
Zawartość rondla mielę w maszynce do mięs. Jeżeli wolicie mokre pasztety, dodajcie sos. Jeżeli bardziej smakują Wam pasztety suche, należy nieco osączyć mięso z sosu.
Zmieloną masę daję do miseczki, dodaję gałkę muszkatołową ( ważne ), oraz sól i pieprz do smaku. Na koniec dodaję jajko i wszystko dokładnie mieszam.
Masę daję do wąskiej foremki, wyłożonej papierem do pieczenia. Pasztet piekę około 40 minut, w temperaturze 190 stopni. Pasztet jest gotowy, kiedy mocno się przyrumieni.
Gotowy pasztet odstawiam do przestudzenia, najlepiej na całą noc. Przechowuję w chłodnym miejscu. Smacznego 🙂

DSC_2522

Powiązane posty

14 komentarzy

lena 16 grudnia 2015 - 13:49

Taki pasztet kojarzy mi się ze świętami:)

Odpowiedź
amandaricci-butikzprzepisami 16 grudnia 2015 - 15:39

Chętnie bym się skusiła na kanapkę z takim pysznym pasztetem, teraz do herbatki – nie czekając nawet na święta! 😀

Odpowiedź
Ela 16 grudnia 2015 - 17:42

Bardzo lubię domowe pasztety i często przygotowuję. Ja dodaję gotowaną marchewkę a tutaj widzę suszone pomidory, jestem bardzo ciekawa smaku !
Pozdrawiam serdecznie 🙂

Odpowiedź
domowacukierniaewy.blox.pl 16 grudnia 2015 - 23:18

Pyszny, po prostu 🙂

Odpowiedź
Sosna 17 grudnia 2015 - 08:45

Ta konsystencja 😀

Odpowiedź
Agnieszka - Polska Zupa 17 grudnia 2015 - 14:59

U mnie pasztet dwa razyw roku, na święta, sama nie wiem dlaczego:)

Odpowiedź
gotowanietoproste 17 grudnia 2015 - 17:25

Kuszący ten pasztet…zjadła bym pajdkę chlebka z takim pasztecikiem 🙂

Odpowiedź
Angelika i Monika (Candy Pandas) 17 grudnia 2015 - 21:05

Niedawno pierwszy raz spróbowałyśmy domowego pasztetu i bardzo nam smakował 😀 Z tym byłoby na 100% identycznie 😀

Odpowiedź
Agnieszka Wieczorek 17 grudnia 2015 - 21:52

Taki domowy pasztet musi być na Święta, choć masz rację i bez Świąt warto go zrobić, bo jest przepyszny 🙂

Odpowiedź
Ladylaura 18 grudnia 2015 - 11:57

Bajeczny,pycha.

Odpowiedź
Łukasz 18 grudnia 2015 - 12:49

Heh, pasztety to tylko jajeczne, sojowe, ciecierzycowe, ewentualnie rybne. Drobione, wołowe, wieprzowe są dla mnie niesamowicie ohydne już na sam widok :-P.

Odpowiedź
Moje Bistro 19 grudnia 2015 - 00:17

U mnie też paszteciuch. Twój wygląda jak pyszota do kwadratu!

Odpowiedź
Moje Bistro 21 grudnia 2015 - 19:35

Uwielbiam pasztety, jakkolwiek to brzmi 🙂

Odpowiedź
Monika 15 marca 2017 - 12:30

Zrobiłam, wyszedł smaczny. Konsystencja ok. Mój miał kolor szary, a nie różowy, nie wiem dlaczego. Ogólnie polecam.

Odpowiedź

Zostaw komentarz