Nikt nie przejdzie obojętnie obok pigwy, każdy jest ciekawy owoców, które kształtem przypominają gruszkę, ale są spokrewnione z jabłonią. Można je jeszcze spotkać na wioskach, gdzie z owoców wytwarzane są konfitury, galaretki, nalewki. Jabłonie i grusze uszlachetnia się często na podkładach z pigwy, by uczynić drzewa bardziej odporne. Jej owoce mają bardzo silny smak i nie nadają się do jedzenia na surowo, zawierają natomiast dużo witaminy C i już nasi przodkowie stosowali owoce pigwy na schorzenia układu trawiennego. Jeżeli macie dostęp do owoców polecam konfiturę, pyszną do herbaty, bułeczek lub drożdżowego ciasta:)
1kg. obranych i wypestkowanych owoców pigwy, 5 szklanek cukru, sok z połowy cytryny
- Czyste owoce obieram, usuwam gniazdka nasienne (nie wyrzucam) , kroję na kawałki, przekładam do miseczki i zalewam wrzątkiem. Trzymam w cieple 30min
- Wyjmuję owoce łyżką cedzakową i ponownie wsadzam do naczynia z zimną wodą na 30min
- Do ciepłej wody, w której blanszowały się owoce daję skórki, gniazdka nasienne i gotuję na małym ogniu 30min, cedzę przez gęste sito i do czystego wywaru daję cukier i mieszając gotuję syrop.
- Wychłodzone owoce przekładam do gorącego syropu i trzymam 30 min.
- Po tym czasie zaczynam smażyć konfitury, od momentu zagotowania 10min. Czynność tą powtarzam czterokrotnie, zawsze po ok.8 godz przerwy.
- Przy ostatnim smażeniu dodaję sok z cytryny. Gorące przekładam do wyparzonych słoiczków i szczelnie zakręcam. Przechowuję w ciemnym i chłodnym miejscu. Smacznego!!!
6 komentarzy
uwielbiam herbatkę z pigwą:) taką zasypana cukrem w słoiku pycha! konfitury jeszcze nie jadłam:)
Monika, pigwę zasypaną cukrem pasteryzujesz?
Gniazdka nasienne razem z pestkami trzeba gotować ?
Ja gotowałam całe gniazdka nasienne, ale pestek można się pozbyć. Pozdrawiam:)
Gniazdka nasienne razem z pestkami trzeba gotować ?
Jedne źródła podają, że pestki pigwy są trujące, inne że nie. Polecam pozbyć się pestek dla tak zwanego świętego spokoju. Pozdrawiam:)