Ciasteczka z dodatkiem mąki żytniej, słodzone miodem lipowym. Bardzo łatwe do przygotowania, wszystkie składniki zagniatam, ciasto schładzam w zamrażarce, wycinam dowolne kształty i gotowe. Do wycinania ciasteczek użyłam stempelka, takie ciasteczka są bardzo efektowne, idealne na prezent dla bliskiej osoby. Delikatna i chrupiąca słodka przekąska, bardzo polecam 🙂
Składniki
- 150 g mąki żytniej typ 720
- 100 g mąki orkiszowej typ 700 lub pszennej
- 2 łyżki miodu ( u mnie płynny lipowy )
- 100 g masła pokrojonego na małe kawałki
- 1 roztrzepane jajko
- płaska łyżeczka kardamonu
- szczypta soli
Przesiane mąki i resztę składników daję do miseczki i szybko wyrabiam ciasto. Jeżeli masa będzie klejąca, dosypujemy jeszcze trochę mąki. Gotowe ciasto powinno być elastyczne i gładkie. Ciasto zawijam w folię spożywczą i daję do zamrażarki na około 20 minut.
Schodzone ciasto rozciągam wałkiem, na posypanym mąką blacie, na grubość 4-5 mm. Wycinam dowolne kształty. Jeżeli wycinamy ciastka stempelkiem, posypujemy ciasto również z góry mąką, żeby zapobiec przyklejaniu się stempelka do ciasta.
Gotowe ciasteczka układam na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę około 15 min. w temperaturze 180 stopni. Ciasteczka powinny się zrumienić. Przechowuję je w szczelnie zamkniętym pojemniku. Udanych wypieków 🙂
24 komentarze
Rozkoszne, a do tego muszą być pyszne:)
A jaki typ mąki żytniej ?
U mnie 720 🙂
No nic, idę robić obiad… 😛
Pysznie! porywam jedno:)
Pozdrawiam!
http://www.kornikwkuchni.blogspot.com
bardzo urocze! mam zapas mąki żytniej, chętnie więc wypróbuję pomysł;)
marzę o stempelkach już od dawna…
Stempelkowe ciasteczka wyglądaja pięknie.O smaku nie wspomnę.
Do gorącego kakao najlepsze 🙂 i te piękne wzorki!
Pyszne ciasteczka, uroczo się prezentują! 🙂
Jakie wspaniałe ciasteczka. Wyglądają przesłodko. Aż szkoda ich chrupać. Z pewnością smakują równie pysznie, jak pięknie się prezentują. Sama słodycz 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ciasteczka ostemplowane wyglądają jak raport buchaltera z dawnych lat :))
Słodkie te stempelki 🙂 Nawet zwykłe ciasteczka dostają dodatkowego uroku 🙂
Nie powiedziałabym nie, gdyby ktoś mnie takimi fajnymi ciachami obdarował 🙂
Fantastyczne ciasteczka :)! Od dawna marzą mi się takie fajne “stempelki”! 🙂
Pycha ciacha! pochrupałabym.. 🙂 fajne stempelki!
one są urocze! 🙂 aż szkoda jeść.. 🙂
Jakie ładne 🙂
Nic tylko chrupać! Wspaniale wyglądają i myślę, że tak samo smakują. Pozdrawiam
urzekłaś mnie tymi składnikami, muszą być pyszne!!!
Idealne do stempelków, super!
Śliczne, stempelki mam, ale jeszcze nie używałam, pora to nadrobić 🙂 Ps. Nominowałam Cię do NBL, jeśli masz ochotę zapraszam, szczegóły na blogu.
Bardzo fajne :-).
Jakie one urokliwe! <3
Och jakie ladne, zytnich nie jadlam, ale z checia sprobuje> Pozdrawiam serdecznie. Przepraszam za pisownie, mam problem z klawiatura, nie mogę przelaczyc na polska pisownie 🙂